ForumSU.pl - nieoficjalne forum ShowUp.tv

napalonaiwyuzdana

Cieszy mnie to - jakieś przemyślenia? Coś czym chciałabyś się podzielić? Może najpierw się określ - Ty jesteś z dziewczyn, które na ShowUp.tv się rozbierają, czy nie? I co o tym myślisz...?


Ruger44, PanOwieczek

Ja tam nikogo nie obrażam i do nikogo nic nie mam - dopóki mi w drogę nie wejdzie. Bo wtedy to... Ale laski na ShowUp.tv to już w ogóle mi dyndają koło jajec. Nie wydaje mi się, aby ten portal był dobrym probierzem czyjejkolwiek inteligencji. Macie z nią jakieś zatargi - OK. Ja nie mam. A piszę to nie tylko dlatego, aby się komukolwiek podlizać


Mikej

Coś czuję, że uderzyłem w czuły punkt. Przepraszam. Ale taka jest prawda o kobietach. Nie chcesz - dobra, nie ciągniemy tematu. Ale co do kwestii choróbsk - to, że Ty będziesz się powstrzymywał przed przygodnym sexem, wcale nie znaczy, że nie załapiesz czegoś od stałej partnerki... Z tą myślą Cię zostawiam Wirtualny Przyjacielu. Pomyśl o tym.


PanOwieczek

Forum, jak i w ogóle internet, jest dla mnie miejscem rozrywki - zabawy. A że taką lubię/preferuję - masz mi za złe?

Nie bardzo też rozumiem, skąd Twe oskarżenie o heglizm w mym wykonaniu? Nie wiem, czy tworzyć kolejny offtop i to obszerny, ale wydaje mi się, że błędnie zinterpretowałeś dziejową konieczność i ze sobą powiązałeś. Dokonałeś przesunięcia kategorialnego podmiotów względem płaszczyzn ontologicznych. Ja rozpatruję jednostki, które podlegają procesom, które są uniwersalne i powtarzalne - w życiu każdego kolejnego pokolenia. Piszę wręcz o pewnym cyklu - który się powiela od zarania dziejów. Ale nie piszę o procesie historycznym! Zlituj się! Heglizm? Coś Ty pił!? A że niby uprościć? Czego oczekujesz? Tezy, antytezy i syntezy w mym wykonaniu? Nie pisz, że Ci się jeszcze marksizm roi

A swoją drogą, to czy kiedyś, dawno temu na innym forum nie miałeś podobnego nicku, ale w avatarze ikonę popiersia Sokratesa z doklejonymi w programie graficznym wybałuszonymi oczami z zezem? Tak mnie naszła dziś pewna refleksja...

No i jak lektura (rozumiem, że pisałeś o książkach Górskiego - wywiadach z Jarkiem "Masą" Sokołowskim)? A jak film "Niebezpieczny umysł" - spodobał Ci się?

Mnie generalnie rozpierdala jak Wy rozkładacie to ShowUp.tv na czesci pierwsze.
Nad zagranicznymi portalami nikt sie tak nie spuszcza, sa cycki, sa cipki,raczej malutko dziewczyn nierozbierajacych sie, bo rynek je weryfikuje- nie maja nic do zaoferowania oprocz usmiechu i kuszenia;)

Na ShowUp.tv czasem sa transmisje na ktorych nawet tego usmiechu i kuszenia nie ma, jest tylko- daj zetona albo jakies zebractwo wrecz.
Kuwa.. ktos z tym raz na zawsze powinien zrobic porzadek:)

_________________
Do you also go into a high end restaurant & demand a free meal so you can "sample" the product?

Racja Szprotka! Daj przykład i puść ostrą transmisję

A co do rozpierdalania Ciebie - to widzisz, taka pokrętna taktyka deprawacji sensorycznej. Najpierw skołować, potem wykorzystać. Lepsze od GHB

Ale tak na serio - piszemy o ShowUp.tv, bo piszemy na forum o ShowUp.tv. Poza tym ShowUp.tv to nasz lokalny kurwidołek - dlaczego mielibyśmy o innych przybytkach pisać. To tu mamy najwięcej girls nextrdoor - takich, które znamy (niekiedy osobiście). To bardziej kręci, jak portale, na których rozkraczają się laski z Oregonu albo Rumunii...

A co do nierozbierających się lasek - mnie one nie wadzą. Czekam spokojnie, aż się rozkraczą... ;P Ale jeśli Ty chcesz robić porządek - to niecierpliwie na to czekam! Zaczekaj, lecę po drugie piwo i może jeszcze ubiorę się i po jakieś chipsy wyskoczę i dawaj!

Najdrozszy, juz nie zamierzam wracac na ShowUp.tv, więc czipsy przygotuj sobie dla innych transmitujacych:)

Chodziło mi bardziej o to, ze -przynajmniej ja nie trafiłam na forum o cb, czy innych przybytkach lokalnych inaczej, ktore zostałyby stworzone przez innych lokalsów, którzy w taki sposob spuszczaliby się nad panienkami z neta:)

_________________
Do you also go into a high end restaurant & demand a free meal so you can "sample" the product?

Wypraszam sobie - ja jestem tani. Nawet nie wiesz, jak bardzo Ale jakbyś chciała wziąć mnie na utrzymanie, to nie traktuj tego znowu aż tak dosłownie, Najdroższa Z chęcią sprostam Twoim wyobrażeniom (w kwestii mego utrzymania) :]

To piszesz Candyy164, że już nie wrócisz? A buuu chyba się z moim Bacikiem zapłaczemy do reszty ;/ Na szczęście, gdy kobieta mówi nigdy - to pewnie wkrótce zmieni zdanie

Do zobaczenia na ShowUp.tv Szprocia

jasne, wypatruj mnie na świętego nigdy;)
Bobik

ps. od ostatniej transmisji minęlo 38 dni:)

_________________
Do you also go into a high end restaurant & demand a free meal so you can "sample" the product?

Pozostają filmiki na necie copialibera/candyy164

nie rozumiem co Ty mi sugerujesz z ta candy i copialibera...zechcesz jakos temat rozwinac?:)

_________________
Do you also go into a high end restaurant & demand a free meal so you can "sample" the product?

nie... nie mam zamiaru. za to idę po kolejne piwo dziś audycję wspiera Carlberg

no dobrze widze tylko ze to jakas dziewczyna/parka, jesli celowałes ze to ja to nie bardzo wyszło):

_________________
Do you also go into a high end restaurant & demand a free meal so you can "sample" the product?

ps. wiesz Szprocia, tak mi się coś przypomniało!

Artur Górski: Zastanawiam się, dlaczego braliście panienki z Polski, skoro pewnie Wielki Brat nie poskąpiłby wam tamtejszych krasawic?

Jarosław Sokołowski: I nie skąpił. Przez moje łózko przewinęło się wiele pań z tego potężnego kraju. Były naprawdę dobre w swoim fachu.
Ale powiem Ci, ruskie dziewczyny naprawdę znały się na rzeczy! Można z nimi było pójść naprawdę na całość. Jeden z chłopaków - nie będę tu ujawniał jego ksywki, - wylądował w pokoju z jakąś Wierą czy Swietłaną. i powiedział je, że ma jedno życzenie. W jakimś filmie widział, jak mężczyzna oblewa kobietę szampanem a potem spija go z jej ciała. No i oczywiście chciał spróbować tego samego. Szampana było pod dostatkiem, dziewczyna nie widziała przeszkód, więc gość wykąpał ją w jakimś sovitskoje igrostoje i przystąpił do zlizywania bąbelków. Najwidoczniej próba go nie zadowoliła, bo zaczął kombinować, jaką by tu wymyslić perwersję. Był strasznie najarany na coś ekstra.

A.G. Nie oglądał filmu Ostatnie tango w Paryżu? Mógł przecież powtórzyć scenę, w której Marlon Brando penetruje od tyłu Marię Schneider ręką wysmarowaną masłem...

J.S. Nie sądzę, aby on oglądał jakiś inny film, poza może Kickboxerem albo Krwawym spotem. A poza tym, - w pokoju nie było masła, ale był kawior. Niewiele myśląc, mój kumpel rozchylił uda partnerki i napchał jej tam rybiej ikry. I zaczął ją zlizywać... Ale chyba znowu nie trafił we właściwe upodobania, bo za chwilę wybiegł z pokoju i rzucił pawia na korytarz. Kiedy go zapytałem, dlaczego tak zareagował, powiedział krótko: "Jechała kurwa rybą. Nie wytrzymałem".

Wybacz Szprociu, ale tak jakoś mi się skojarzyło z Tobą Darujesz? :*

PS. Tekst pochodzi z książki pt. "Masa o pieniądzach polskiej mafii" - wywiad A. Górskiego z J. "Masą" Sokołowskim. Str. 98-100. Właśnie przepisywałem - sorry za błędy, których nie wyłapała autokorekta.

spoko, uśmiałam sie:D
doobre:D

_________________
Do you also go into a high end restaurant & demand a free meal so you can "sample" the product?

Jak to śpiewał Mój śp. Dziadek, kiedy się upił (a był za dawnych czasów - PRLu kierowcą ciężarówki - patrz:

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=5LMjjXCy5Cw[/youtube]

Wszystkie rybki śpią w jeziorze, ciuralla, ciuralla, la...
A ta jedna spać nie może, ciurallla ciuralla la...

A kiedy już naprawdę był wcięty, przechodził na zwrotkę:

Wszystkie rybki mają cipki, ciuralla, ciuralla la!
A karasie po kutasie, ciuralla, ciuralla la!

Chyba się jeszcze jednego napiję i idę spać...

PS. Jakby ktoś znał całość i zapodał... Będę zobowiązany.

Cichy Bob,

Tak od końca. Film całkiem, całkiem lekko potrafi wciągnąć, dobrze ogląda się. A obecnie jestem w połowie "Masa o kobietach polskiej mafii", przyznaję książka wciąga. Pewnie kupię następne Górskiego.

Co do avatara, nie jest to ukłon w stronę filozofii klasycznej a raczej ku twórczości Nicka Parka poniekąd można uznać, że prezentującego nad wyraz stoicką filozofię życia

A wracając do meritum, piłem już zimną kawę. To w kwestii formalnej. Oczywiście nie widzę potrzeby tworzenia kolejnego off-top - obecny jest już jak najbardziej satysfakcjonujący. Zatem rozpatrując byt jednostki na ShowUp.tv, to cykl przyczynowo-skutkowy ( pewnymi wariacjami i urozmaiceniami ) sprowadza się do:

żeton->cycki->żeton->żeton->cipka->żeton->lecimy z palca->koniec żetona->koniec fapania->dziękujemy za transmisję i idziemy spać :p

Także, jak widać powyżej dramatycznie uprościłem model behawioralny

Plus - czy ktoś traktuje ShowUp.tv czy forum o ShowUp.tv na poważnie? Chyba jedynie miłośnicy fap-zone na tym forum Reszta jest czystą rozrywką, niezbyt wysublimowaną ale to kwestia umiejętności odnalezienia dystansu.

Druga część już nie jest tak smakowita - choć są wyjątki. Cieszę się, że sprawiłem Ci przyjemność - może zacznę się udzielać w kąciku filmowym i zapodawać dobre filmy? Hm. Co o tym myślisz? Póki co w topicu seriale rzuciłem hasło Ekstradycja



Ale piszesz o tym zezującym avatarze Sokratesa - to byłeś Ty? No proszę, 3cia osoba, którą zidentyfikowałem Choć może bez imienia i nazwiska... Mnie zresztą pewnie też już zidentyfikowali... :/ A jeśli Ty mnie znasz też, to mam pyt. - czy znamy się RL?



Pro forma, to ja dziś Carlsberga sączę. Co do behawirorystyki, to mi się wydaje, że Ty jednak nie w Policji robisz - za trudne słowa znasz Choć z drugiej strony, wszystko tak bardzo upraszasz... Widzisz, Diabeł tkwi w szczegółach. Zależy na czym Ci zależy. Jeśli na wywołaniu odpowiedniej reakcji - pokazaniu cipy, etc. To tak - masz 100% racji. Rzucasz żet, - wzmocnienie pozytywne dla Żetoniarki i masz sprzężenie zwrotne, pokazanie przezeń golizny - głaski za głaski. Ale to czyste pierdolenie kotka przy pomocy młotka. A ja wolę coś innego - dlatego tak się tym jaram (zupełnie nieracjonalnie). Ja lubię rozbierać laski emocjonalnie. Kiedy stoją przede mną zupełnie nagie i bezbronne - choćby odziane w cokolwiek.




No co Ty kurwa! To całe moje życie

Ten "Sokrates" to nie ja

No nie... "całe życie" Szacun...odważne słowa

To, oczywiście, była metafora

Bob, doceniam ironię jak i sarkazm

A już najbardziej autoironie - byle w cudzym wykonaniu ;P