Dzien dobry nie bede sie przedstawial ale chcialbym opisac pewna historie ku przestrodze .
poznalem pania candy przez swojego kolege ktoremu bardzo dziekuje oczywiscie schemat taki sam czyli nieszczesliwa i wogole wzbudzilo to pewne moje podejrzenia dlatego przejzalem fora i udalo mi sie natrafic na temat rzeke na temat panny candy i juz wiedzialem jaka osoba jest.
Nic jej nie mowilem dalem jej czas na odkrycie wszystkich kart
pani candy myslala ze znowu jest pania sytuacji pozwolilem jej na to tym razem jej sie nie udalo bo ja mialem inicjatywe wiedzac o jej przeszlosci ale nic myslalem ze naprawde tym razem chce sie naprawic . 3 raz z kolei .
dlatego nie pompowalem w nia kasy bo wiedzialem ze to bez sensu czekalem na dalszy bieg wydarzen . Opisywala cala swoja przeszlosc jak ta ja zycie zniszczylo ale wiedzialem ze jest w tym duzo klamstwa .
PAMIETAJCIE NARKOMANI TO SWIETNI MANIPULATORZY a tak miedzy nami kto by chcial kobiete z garazem miedzy nogami dlatego panne candy nigdy nie ten tego
.
Oczywiscie na detoksie znowu zacza sie show up (od ktorego jest takze uzalezniona i to bardzo )
powracanie do starych kontaktow mimo zmiany numeru ona lubi to zycie i nie pisze zeby niszczyc jej zycie ktorego i tak juz nie ma tylko po to zeby przestrzec jakiegos frajera ktory bedzie pompowal w nia pieniadze bez sensu jesli bedzie sie chciala leczyc musi sama podjac taka decyzje
tak czy siak widze ze dzisiaj napisala piekny post zacytuje
Mowa o metadonie? Odstawiłam juz jakiś czas temu. Teraz jestem na uspokajających i na antydepresantach
candy wciaga znowu 4mcm czy jakos tak powiedziala ze swietne ze jest w stanie to kontrolowac powodzenia .
Zresztą i tak niedlugo sie pewnie odkoruje bo miesza leki z dopalaczami i zostanie roslinka
Szkoda mi jej rodziny teraz szczerze i naprawde poki nie odedna jej od internetu nigdy z tego nie wyjdzie ja trzeba krotko trzymac za pysk
NIE pisze tego w zemscie jakiejkolwiek bo jestem szczesliwym czlowiekiem a kazdemu trzeba dac szanse swoja dostala 3 krotnie od roznych ludzi
nigdy przenigdy jej w nic nie wierzcie zmarla jej kolezanka i taki sam los czeka candy .
a ci co z nia sypiaja ludzie kurwa nie stac was na cos lepszego przebadajcie sie ale w wiekszasci to sami nieudacznicy i cpuni
Na sam koniec moich obserwacji stwierdzam ze pani candy ma chorobe dwubiegunową