Ruger44 pisze:
Problem jest taki, że dla panów spotkanie z laską z ShowUp.tv jest równoznaczne z seksem, nie ważne czy idą na spotkanie sponsorowane w 100% czy może "to tylko niezobowiązująca kawa i pogaduchy" - zawsze jest ciśnienie na seks. A znowu trzeba się POWAŻNIE zastanowić, czy kobieta która postanowiła zarabiać pokazując swoje nagie ciało w internecie jest dobrą partnerką do stałego, poważnego związku...
Dlaczego równoznaczne? Nie uogólniaj. Własnie szukam wolnej chwili coby się z kimś spotkać i napewno nie na sex.. i wyraźnie to zaznaczyłem. A co wyjdzie? Nie wiem. Wiele dzieczyn obiecuje i na tym się kończy, nieliczne można spotkać.
Co do związku? Hmmm owszem, nawet jak ona jest na erocentrum, czy podobnej stronie to na pogaduchy ja jestem skłonny się umówić. Czyli związek typowo koleżeńsko-przyjacielski. A jak ona sobie dalej ułoży życie małżeńskie to nie mó problem, na pewno nie umoralniałbym taiej dziewczyny. To jej życie intymne. Ja tak głęboko jej nie będę ingerował