echhhhhhhhhhhhhhhhhhhh......
Miałem już Ci nie odpisywać, bo nie którzy mogą to odebrać jako znęcanie się, jednak widzę że stopniowe zwiększanie poziomu bólu i coraz konkretniejsze wytykanie Ci błędów przeze mnie i innych użytkowników nie przynosi żadnego skutku. Mogłaś sobie darować tego posta, serio...
Cytuj:
forum rzekomo jest po to aby rozmawiać o tym co się dzieje na ShowUp.tv więc nie wiem w czym ci się moje posty nie podobają-sam oceniasz innych, piszesz brednie, obgadujesz-nie zakazuj innym robienia tego samego
Twoja "logika" i styl pisania są obrazą dla mojej i innych użytkowników inteligencji. Czytając Twoje posty, by cokolwiek z nich wynieść muszę tak gimnastykować umysł i rozpracowywać algorytmy jakimi przemieszczają się neurony w Twoim mózgu, że większą szansę daję sobie na inteligentną wymianę zdań z delfinem.
Żeby wypowiadać się na forum PUBLICZNYM i nie zostać pośmiewiskiem nie wystarczą chęci, trzeba wiedzieć najpierw CO chcesz powiedzieć i należy posiadać umiejętność formułowania tego w przejrzysty i zrozumiały sposób. Tobie tego brakuje. Niekoniecznie musiało by być to ujmą, gdybyś nie była tak przekonana o swojej zajebistości żebyś wiedziała kiedy się zamknąć i po prostu dać prowadzić dyskusję mądrzejszym, mało tego... myślę że miało by to pozytywny wpływ na pracę Twojego mózgu, bo być może pojęłabyś schematy jakimi kieruje się zdrowy umysł.
Cytuj:
Oceń mnie po tym co robię live, po tym jakie mam ciało
Cytuj:
Skoro nie dojrzałeś do tego że -człowiek na kamerce- nie równa się człowiek w realu, tym bardziej za innych się nie bierz. Ja mogę mówić o sobie co chcę, mogę robić co chcę tak naprawde nie wiesz nawet czy w tym momencie odpisuje Ci ta sama osoba co siedzi przed kamerką. Nie wiesz też co ona robi kiedy schodzi z transmisji, nie wiesz czy to co o sobie pwoiedziała, napisała jest prawdą.
Oceniam Cię po postach, które są tak zjebane i tak pokręcone, że mogłabyś być najzajebistszą laską na świecie, ale świadomość tego, że żeby zaciągnąć Cię do łózka musiałbym kilka godzin słuchać Twojego majaczenia i mu przytakiwać, byłaby dla mnie tak wielkim obciążeniem psychicznym, że wolałbym wszcząć bójkę z największym koksem w okolicy bo wiedziałbym, że ze śpiączki wyjdę zdrowszy na umyśle niż po randce z Tobą. Ewentualnie musiałbym przyjść tak najebany, że nie wiedziałbym jak mam na imię, gdyż tylko wtedy miałbym wyjebane na słowotok jaki toczysz z gęby i być może wtedy wyrównalibyśmy poziom. Sama myśl o tym że gdzieś tam jest jakiś biedny chłopak, który to musi wszystko znosić po to żebyś mu podstawiła cipę jest dla mnie tak przykra, że z chęcią zlitowałbym się nad biedakiem i zabił Go szybko kulką w łeb. Bo uwierz mi.... prędzej czy poźniej Go wykończysz.
Jesteś sumą wszystkich dowcipów jakie szowiniści opowiadają o kobietach.
Na tym zakończę, boli mnie już łeb od tego że wiem że i tak to wszystko piszę na marne i walę grochem o ścianę. Dyskusja z workiem ziemniaków jest niemożliwa. Nie czekam na odp, gdyż po tym poście dodaje Cię do ignorowanych. Ciao.