Wydaje mi się Melaniaaa, że jesteś jeszcze młoda i głupia. I chyba nie pamiętasz np takiego Simona Mola. Wiesz w ogóle kto to taki?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Simon_Mol Antyfaszysta Roku 2003. Akurat go nie znałem osobiście - ale mieliśmy wspólnych znajomych (choć ja ich trochę później poznałem). Dziewczyny leciały na powiew egzotyki - dawały mu dupy (jako to Polki mają renomę w świecie). Oczywiście, dostały HIVa. I wiesz co? Nie żal mi ich. Żal tylko kilku chłopaków, co z nimi spało... Pierdol się z kim chcesz - ale uwierz, że gdybym Cię znał i wiedział jak i komu dupy dajesz (choć tego facet nigdy nie wie tak naprawdę), to bym Cię kijem nie ruszał. I nie mam na myśli mego osobistego Bacika, lelum polelum. Jeno suche drewno z gałęzi obumarłego drzewa. Choćbyś była nie wiem jak piękna...
PS. Dziś akurat miałem okazję pogadać sobie z pewnym sędzią. Wiesz jaką mi sprawę opowiedział? Niedawno wpadła pewna Polka - za przemyt haszu z Maroka do Polski. Poznała swoją wielką miłość - Araba z Maroka właśnie - poznali się gdzieś we Francji albo Algierii. Wracali z Rabatu przez Paryż. Tam się rozdzielili - jej habibi poleciał do Hiszpanii a ona wróciła do Polski. Zawinęli ją już po wylądowaniu, jak się do niej odezwał ktoś z pytaniem, aby odebrać dragi. Teraz ma sprawę o narkotyki - wiesz jak się tłumaczy? Że nic nie wiedziała. Że miłość jej życia ją wrobił.
Chcesz wiedzieć, co na ten temat myślą wszyscy - poza bidną rurą z Bolandii dla Arabów? Domyśl się...
Ma kurewka szczęście - że ją zawinęli w Polsce dopiero i że tu dostanie wyrok. Cholerne szczęście...