Nawiązując do powyższej:
https://www.youtube.com/watch?v=feDPRkW2Y4cTu żadnej pory roku oprócz zimy nie ma...
"Tu żadnej pory roku oprócz zimy nie ma,
I nikt nie krzyknie nawet,
Kiedy upadnę w tym zgiełku zmotoryzowanym.
Jak resztki lodu sprząta się przed wiosną,
Obcego człowieka podniosą.
Zbiegną się nagle wszystkie strony i pory roku będą równocześnie."
No i ta końcówka, przyprawiająca mnie o gęsią skórkę i wysoki stopień omdlenia, niemalże orgazm...
"Wszystkie chwile uderzą naraz do serca
I spór będą wiodły, do której z nich należę.
I niech to będzie spowiedź, ale bez rozgrzeszenia.
Nie chcę, by okradano mnie z mojego życia."